dt przerywa i nie chce palic.
Witam,

Mam kolejny klopot z dt 80 lc2.
Problem polga na tym, ze moto przerywa w kazdym zakresie obrotow (nie jest to przerywanie cos w stylu ruch manetką i buuuuu, tylko przerywa tak jakby nie bylo iskry i bylo zle spalanie.
Trzy dni temu, podczas przejazdzki dt nagle przerwala tak jak jakby zaplon na 2 sekundy i spokoj, pozniej znowu i spokoj.
Wczoraj jezdzilem caly dzien i wszystko było wporządku.
Dzisiaj na zimnym silniku bylo ok, jak sie rozgrzala to zaczęło się już na dobre.
Wyczyściłem dokladnie gaznik (2x) i swiece.
Iskra jest nie przerywa.
Ciężko ją odpalic, musze dlugo pchac, podczas pchania dt odpala na 1s i gasnie i tak kilka razy az zlapie i zapali.
Dodam, ze jak wyczyscilem gaznik i zalozylem dt przez 2 min krecila normalnie, jak gdyby nigdy nic.

Jedyne co mi pozostalo to chyba elektryka ale nie znam sie na tym prawie wogole.

Prosze o pomoc.


  PRZEJDŹ NA FORUM