Docieranie
Yamaha to motocykl którego bezawaryjność i długa dobra wysługa bez remontów skłania wiekszość do kupna.
Jednak wszystko zalezy od poczatkowych faz docierania silnika.

Chcesz jeździc bezawaryjnie ciesząc się mocą ? odpowiedz jest prosta. Dbaj o swój sprzet od początku

Silniki począwszy od 50 do 125ccm aby poprawnie pracowały po remoncie muszą zostać odpowiednio dotarte.

Pierwsze 200km mieszanka 1:40 i jazda w pełnym zakresie obrotów. Od najwyższych do najniższych. Jednak nalezy pilnowac temperatury i napewno nie śmigac w dwie osoby. Nie przeciągac zbyt długo na 1 i 2 biegu w szczególnosci pod górkę
To wszytsko. Nie bać się odkręcac manetki

Gazy sprężone w cylindrze muszą wywrzec na pierscianiach odpowiedni nacisk aby one dobrze się ułożyły w cylindrze. Mulenie tylko szkodzi.! Yamaha to nie komarek ! im bardziej zamulisz silnik na starcie tym bardziej bedzie narażony na przedmuchy i przypalenia miedzy pierscieniowe.Głównie to jest przyczyną szybkiego zużycia tłoka i pierscieni.
Dziesiątki silników zamulanych po 300km rozbierałem i znam to z autopsji...11 lat przy silnikach jak by nie było to kawał czasu i mogę cos powiedzieć. Jedzie taki palant 400km na mieszance 1:40 i zamula... 50km/h a nagar z niespalonego oleju sie odkłada na tłokui w wydechu ,tłok później wygląda jak wysmarowany smołą i przepuszcza na pierscieniach... Można to zobaczyc poprzez zdjęcie gaźnika lub wydechu. Będa pionowe brązowe kreski na całej długosci tłoka ..

Odkręcasz manetke i jazda . Ważne jest też aby nie hamowac silnikiem gdyż cylinder po gwałtownym odpuszczeniu manetki smarowany bardzo małą iloscią oleju z mieszanki , wręcz praktycznie nie ma smarowania i takim sposobem wykanczamy silnik.



  PRZEJDŹ NA FORUM